piątek, 1 listopada 2013

Nasze hand made

Zaczęło się już dawno. Pierwsze co robiłam to bransoletki i kolczyki razem z siostrą. Niestety mało było chętnych, bo zaczynał się wielki bum na takie rzeczy więc robiłyśmy później tylko coś dla siebie - okazyjnie. Jak poznałam swojego męża wymyślił przy okazji pracy, że z jednego materiału można robić obrączki. Trochę ich sprzedaliśmy, ale niewiele bo można było zrobić tylko 4 rozmiary - wyglądały super niestety zdjęcia nie mamy gdzieś zaginęło ja czyściliśmy komputer. Co udało się zarobić to odłożyliśmy na ślub na jakieś drobne wydatki było ;)
Kocham być żoną, mamą ponadto studiuję, ale ostatnio czegoś jeszcze mi brakowało. Czegoś co bym mogła robić, co sprawi mi przyjemność i będę cieszyć się, że wyszło z pod moich rąk.
I tak zrodził się pomysł chwilę nad nim myślałam, że ma sens, ale postanowiłam, że nie mam nic do stracenia. Więc zaczęłam.
Większość z Was już widziało moje prace, ale jak jeszcze uchował się ktoś kto nie widział to zdjęcia dla Was.
Tym razem postanowiłam robić muszki:
- na gumce, agrafce lub tasiemce dla chłopców
- gumki do włosów dla dziewczynki
- opaski
- broszki
oraz bransoletki:
- z inicjałami
- z imieniem
- z dowolnym wyrazem
- kolorowe, jednokolorowe
Jeśli chodzi o kolczyki póki co nie planuje do nich wracać, ale kto wie może kiedyś :)

















Będą jeszcze opaski materiałowe dla najmniejszych dziewczynek :) ale póki co tylko kilka sztuk zobaczymy czy się spodobają.
Planuje więcej muszek - ozdób na choinkę, ale czekam na dostawę filcu w nowych kolorach.
Oczywiście jeśli komuś coś się podoba zapraszam na maila lub na fb :)
Można wybierać z gotowych wzorów lub dobierać kolory i tasiemki według swoich upodobań, tak samo z bransoletkami.
Na koniec pokaże Wam Nataniela w muszce wykonanej przez Natanielkową mamę ;)


1 komentarz: