piątek, 30 czerwca 2017

5 seriali na które warto znaleźć czas

Dzisiaj napiszę Wam o czymś miłym. Gdy już położycie dzieci spać, ogarniecie co macie ogarnąć i znajdziecie chwilę dla siebie - czas na serial.
W internecie znajdziecie na prawdę spory wybór seriali, których nie emitują w telewizji. Ale jak się odnaleźć w tym na, który warto poświęcić czas, a który omijać szerokim łukiem ?
Ja od kilku lat obejrzałam z moim mężem już sporo różnych seriali, jedne zaczynały się na prawdę obiecującą, a kolejne sezony były beznadziejne. Inne zaczynały się średnio, a później rozkręcały i były bardzo fajne.
Z racji tego, że pierwszy serial jaki wspólnie z mężem wciągnął nas w przygodę z serialami był Kyle Xy, którego oglądaliśmy już dobre kilka lat temu to właśnie od niego zacznę, bo gdyby nie ten serial pewnie kolejnych byśmy nie zaczęli oglądać. Co prawda serial może wydawać się trochę dziwny, trochę SciFi i mimo, że nie przepadam ogólnie za takim gatunkiem, to ten serial akurat wciąga. Cała akcja zaczyna się od młodego chłopaka, który nagle pojawia się w mieście i nie wie skąd jest. Nie pamięta też jak się nazywa i jak tu trafił, przygarnia go pewna rodzina. Resztę dowiecie się sami jak obejrzycie :)
Drugi serial, który polecam to Chicago Fire tu już przechodzimy do bardziej rzeczywistych klimatów. Serial opowiada o jednostce strażackiej w Chicago. Każdy odcinek to inna sytuacja w, której strażacy muszą stawić czoła z płomieniami, zagrożeniem życia innych i swoim. Ale wszystko składa się w jedną całość, bo oprócz akcji ratunkowych strażacy mają też swoje życie prywatne i wątki się przeplatają. Dużym plusem serialu jest to, że oprócz niego powstał Chicago med i Chicago Pd gdzie bohaterowie czasami przeplatają się w tych trzech serialach i daną akcję można obejrzeć z perspektywy strażaka, policjanta czy lekarza. Nie wszystkie odcinki się łączą, ale pewne akcje tak i bohaterowie też czasem pokazują się w różnych watkach. Dlatego jeśli zaczniecie oglądać Chicago Fire polecam też dwa kolejne z tej serii :)
Trzeci serial to Blindspot czyli Mapa zbrodni. Tu trochę kryminalnych wątków, jednostka specjalna i kobieta odnaleziona na ulicy cała wytapetowana, która podobnie jak Kyle Xy nie wie skąd się wzięła i nic nie pamięta. Zostaje zabrana do jednostki FBI gdzie zaczyna się analizowanie tatuaży i dochodzi do tego, że oznaczają różne przestępstwa, które mają się wydarzyć. Jest też wątek główny całej akcji i próba rozszyfrowania pewnej grupy, ale więcej nie będę zdradzać. Na pewno warto poświęcić na ten serial kilka dni :)
Czwarty serial to całkowita zmiana klimatu "z pamiętnika położnej" to serial, który oglądałam jako jeden z nielicznych sama. Raz się śmiałam, raz płakałam. Serial opowiada o położnych, które w latach 50 i 60 XX wieku przyjmowały porody. To czasy kiedy kobiety głównie rodziły w domach, a tylko te które nie miały warunków lub były na prawdę chore były zabierane do szpitala. Główną bohaterką jest położna opowiadająca swoje losy oraz losy swoich koleżanek położnych. Serial oparty jest na faktach co dodaje głębi. Bardzo polecam każdej z Was obejrzeć chociaż kilka odcinków :) niestety nie wszystkie odcinki przetłumaczone są na język polski.
Piąty serial to  X Company  serial wojenny. Opowiadający o grupie młodych ludzi, którzy postanowili walczyć z Nazistami. Odwaga, honor, trudne wybory i strata bliskich. Serial przy, którym będziecie płakać, wczuwać się w role bohaterów i po obejrzeniu każdego z odcinka dziękować za czasy w, których żyjecie. Serial, który otwiera oczy, w którym okazuje się, że nie warto wszystkich wrzucać do jednego worka. Osobiście po niektórych odcinkach trudno było mi zasnąć, bo tak ciężko sobie wyobrazić, że człowiek człowiekowi może być takim wrogiem. Końcowe odcinki przyjmują niespodziewane zwroty akcji i trzymają w napięciu do ostatnich minut.

czwartek, 29 czerwca 2017

Idealny obiad dla dziecka w 10 minut

W takie upały jak dzisiaj nie bardzo chce się stać długo przygotowując obiad. Dlatego mam dla Was przepis na bardzo szybki i słodki obiad. Dzieci na pewno będą zachwycone :)
 
Będziecie potrzebować:

- czekoladowy makaron lubella mini
- truskawki
- śmietana
- ser

Makaron gotujemy (ja na 3 osoby zużyłam pół opakowania). Ttruskawki myjemy, szypułkujemy i blendujemy.
Odcedzamy makaron.
W między czasie przygotowujemy twaróg z sera białego i śmietany.

I to wszystko ) teraz wystarczy tylko ułożyć na talerz wszystkie przygotowane wcześniej składniki: zaczynając od makaronu, później ser biały, truskawki i na końcu łyżka śmietany.

Szybki i pyszny obiad na upalne dni gotowy :)




#lubelloveinspiracje  #lubella #lubellamini

czwartek, 22 czerwca 2017

Radość z nauki

Mimo, że mamy już wakacje ( no prawie ;)) to nauka nie musi kojarzyć się tylko ze szkołą i z przykrym obowiązkiem. Chciała bym Was zaprosić na stronę squla.pl gdzie możecie pokazać dzieciom jak uczyć się języków obcych. Do wyboru jest kilka języków: angielskiego,francuski, hiszpański, niemiecki i włoski.Wyjeżdżając na wakacje w te rejony możecie wspólnie z dziećmi nauczyć się kilku słów :)
Po za zabawami językowymi, do wyboru są też inne przedmioty szkolne. Squla to platforma gdzie dzieci uczą się przez zabawę. Strona jest tak stworzona, że dziecko z chęcią będzie wykonywać różne zadania, quizy i oglądać filmiki edukacyjne. W bazie jest prawie 40 000 pytań o różnym stopniu trudności.
Na stronie odnajdą się zarówno 3 latki jak i 12 latki :)

" Dzięki nowatorskiej formule Squli dzieci lubią się uczyć i więcej się uczą, a zatem osiągają lepsze wyniki. Squla to gwarancja rozwoju."

Bardzo fajnym pomysłem na platformie są monety. Dzieci zbierają je za każda prawidłową odpowiedź, a po uzbieraniu odpowiedniej ilości monet można je wymienić w sklepiki Squli na nagrody.
Na przetestowanie platformy macie 30 dni po tym czasie, albo wykupujecie dostęp do strony, albo rezygnujecie i nie kupujecie pakietu. Jednak przy tak wielu możliwościach edukacyjnych na pewno każdy znajdzie coś ciekawego dla swojego dziecka.
Kolejnym atutem platformy jest to, że jest dostosowana do programu nauczania w szkole. Jest zgodna z podstawą programową MEN na 2016/2017 rok, więc dzieci mogą powtarzać materiał, który miały w szkole


 

sobota, 10 czerwca 2017

Kolorowa sałatka

Dzisiaj mam dla Was przepis na sałatkę.
Idealna dla gości, na grilla, na kolację.
 
Składniki:

- pierś z kurczaka
- makaron Lubella mini rurki
- kukurydza
- czerwona papryka (tym razem zamiast papryki dodałam pomidory, bo wiedziałam, że moi goście nie bardzo lubią paprykę)
- koperek
- sos do sałatek (ja użyłam ziołowo-koperkowego)
- majonez
- sól
- pieprz
- przyprawa do kurczaka

Makaron gotujemy, odcedzamy i wrzucamy do miski żeby przestygł. W między czasie kroimy pierś z kurczaka i podsmażamy z przyprawami na złocisty kolor. Czekamy aż przestygnie i wrzucamy do makaronu. Dorzucamy kukurydzę, czerwoną paprykę lub zamiennie pomidora. Pół saszetki sosu do sałatek i mieszamy. Kroimy i dodajemy koperek, kilka łyżek majonezu. Sól i pieprz i wszystko mieszamy.
Przekładamy do salaterki i gotowe :)





Jeśli macie ochotę na sałatkę, a brakuje Wam piersi z kurczaka zamiennie możecie też użyć szynki pokrojonej w kostkę :)
Mam nadzieję, że przepis przypadnie Wam do gustu i przy najbliższej okazji go wypróbujecie :)