Jakiś miesiąc temu zakupiłam miarkę wzrostu (wygrałam rabat 20 % więc warto było skorzystać).
Już jakiś czas temu wybierałam miarki, ale w końcu żadnej nie kupiłam. Tym razem był inaczej ;)
Ale najlepsze jest to, że to kolejny produkt hand made w naszym domu :) ich grono sukcesywnie się powiększa ;)
Miarka została dopasowana do komody i łóżeczka Nataniela.
Chciałam, żeby miarka była w podobnej tonacji kolorystycznej.
Teraz zobaczcie sami czy Kutita się spisała :)
Tu miś na łóżeczku
a tu na miarce
I Nataniel już prawie, prawie dostaje do 70 cm :)
super i miśki można powiedzieć identyczne :)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa :)
OdpowiedzUsuńpomysłowe miejsce :):)
OdpowiedzUsuńhejka, wygrałaś u mnie w konkursie na blogu kod aktywacyjny do akademia umysłu junior, proszę cie podaj mi adres email na jaki mam ci wysłać ten kod :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ewanka
już piszę może być na natanielkow@gmail.com dziękujemy :)
Usuńśliczne te misie :)
OdpowiedzUsuń