sobota, 27 lutego 2016

3 urodziny Nataniela

Co prawda urodziny były już 6 dni temu, ale była Natanielkowa ciocia więc mieliśmy intensywny weekend. Teraz wraca właśnie do Niemiec, a ja mam chwilę, żeby podzielić się z Wami jak było na 3 urodzinach.
Nataniel był bardzo zadowolony pobawił się z dziećmi w sumie razem z Natanielem było ich 6. Zorganizowałam im grę w której zbierali dukaty z Jacka i piraci z Nibylandii.
Dostał super prezenty lego duplo, keybord, kilka książek, dużą kolorowankę podłogową, ubranka, słodycze, grę, kasę do zabawy w sklep, wózek sklepowy.
Jeszcze po wyjściu wszystkich gości pozwoliliśmy mu się trochę pobawić i poszedł spać.
W tym roku motywem przewodnim był Jacke i piraci z Nibylandii. Urodziny uważamy za bardzo udane. Jedyny minus to tort. Cukiernia nie wykonała go tak jak prosiłam do końca zabrakło imienia na torcie, ale miałam opłatek w Jacka, chorągiewki i świeczkę więc w efekcie końcowym nie było tragedii ;)
Po za tym hitem urodzin były balony na hel. Nataniel dostał ich trzy tyle ile miał latek i wszystkie dzieci się nimi bawiły :)

To teraz krótka fotorelacja z urodzin






















































środa, 24 lutego 2016

Akcja karteczka na 3 urodziny Nataniela - podsumowanie

Dotarło do nas kilka karteczek za co bardzo dziękujemy.
Poniżej karteczki jakie dostał Nataniel :)

Dwie takie same karteczki, ale od dwóch różnych osób :) karteczki są na prawdę super każda wyjątkowa i z każdej Nataniel się bardzo ucieszył :)





Tu jeszcze karteczka od Natanielkowej cioci :)



Bardzo proszę o adres od Donaty Andrzejewskiej, która oprócz karteczki zrobiła Natanielowi wielką niespodziankę


i od Bogumiły Waleszczyńskiej, która co roku przesyła Natanielowi karteczkę :)
Dziękuję, że jesteście z nami jutro powinnam znaleźć chwilę czasu na opublikowanie postu z urodzin Nataniela :)

środa, 17 lutego 2016

Książka, która pomaga zrozumieć

jakiś czas temu udostępniałam Wam informację o książce, która miała powstać. Udało się, powstała. Jest to o tyle dobra wiadomość, że jest to książka, która pomaga zrozumieć chorobę. Jest to też idealna pozycja dla dzieci, które wśród swoich znajomych, kolegów w przedszkolu czy w szkole, w rodzinie mają kogoś chorego na cukrzycę. Choroby się nie wybiera, a często dzieci są okrutne gdy nie rozumieją o co chodzi. Niestety żyjemy w takich czasach, że nie każdy jest empatyczny, nie każdy potrafi popatrzeć na chorego jak na swojego kolegę czy przyjaciela. Dlatego takie książki są bardzo ważne, wnoszą coś do naszego społeczeństwa i warto wspierać takie inicjatywy.
Książka ma tytuł " Dlaczego Filonek? Bajki i opowiadania dla dzieci z cukrzycą i ich przyjaciół" autorstwa Anny Urbanowicz - Bagniuk. Książka ilustrowana jest rysunkami dzieci, treść bajek i opowiadań czasami na prawdę wzrusza, a mądrość płynąca z morału każdej bajki jest na wysokim poziomie.
Bardzo polecam Wam tą pozycję chociaż może pomyślicie, że nie jest dla każdego, bo nikogo nie macie z cukrzycą to nawet wtedy warto się z nią zapoznać. U nas właśnie tak jest w sumie wydawnictwo podesłał mi ją za upublicznienie ich prośby o wsparcie wydania tej właśnie książki i zastanawiałam się czy będzie na tyle dobrze napisana, że będzie ją można czytać Natanielowi to zastanawiałam się tylko za czym nie przeczytałam pierwszych kartek tej książki. Sama się nawet wzruszyłam przy pierwszym z opowiadań :)







Warto wspierać takie inicjatywy. Powstał nowy pomysł na książkę, ale też by ją wydać potrzebne jest wsparcie innych. Jeśli chcecie pomóc zajrzyjcie tu

poniedziałek, 15 lutego 2016

Jestem mamą - Jestem kobietą

Dzisiaj wpis z serii na dzień kobiet :)
W życiu codziennym większość mam przykłada dużą wagę do zapewnienia jak najlepszego rozwoju, bytu i wszystkiego co naj swoim dzieciom. Zdarza się, że w tym wszystkim nasze potrzeby - potrzeby kobiety odchodzą gdzieś na dalszy plan. Szczerze powiem, że było tak przez jakiś czas i ze mną. Zabiegałam o to, żeby mój synek miał wszystko naj, a sama gdzieś w tym wszystkim byłam na szarym końcu. Nie zmieniłam wiele, postanowiłam tylko, że czas zadbać też o siebie i chwila przyjemności jest tą chwilą kiedy można odetchnąć po całym dniu. Tym razem taką chwilą przyjemności jest dla mnie nowy produkt, który otrzymałam by napisać Wam o nim kilka słów. Bardzo mnie ucieszyło to, że firmy zauważają blogujące mamy również jako kobiety :)
Postanowiłam podjąć się recenzji. Otrzymałam dwa produkty, ale dzisiaj opiszę tylko jeden z nich. Niebawem więcej o drugim.
Produktem jest krem, krem jakiego do tej pory w swoich zbiorach nie miałam. Jako, że do 30 już z górki zaczyna mi być wybrałam do przetestowania krem do twarzy ze złotem i kolagenem wzbogacony wyciągiem z kawioru. Działanie głównie przeciwstarzeniowe. Główne działania kremu to zapobieganie utracie wody z naskórka i poprawa nawilżenia. Krem stosuje od kliku dni rano i wieczorem tak jak jest w zaleceniach na produkcie. Konsystencja kremu jest odpowiednia nie jest ani zbyt wodnisty, ani zbyt twardy by go nałożyć na twarz. Ma przyjemny bardzo delikatny zapach i szybko się wchłania pozostawiając przy tym na skórze miłe doznanie nawilżenia. Faktycznie mogę stwierdzić, że nawilża skórę i po nałożeniu staje się delikatniejsza w dotyku :)
Wystarczy niewielka ilość kremu na całą twarz.
Pojemność to 50 ml. Według mnie idealna. Dlatego, że zajmuje niedużo miejsca w mojej i tak wypełnionej po brzegi łazience, po drugie jeśli chodzi o kremy wole mniejsze pojemności, a kupowane częściej niż trzymanie ich przez dłuższy czas.

Krem zapakowany jest w ładne pudełeczko więc idealnie nadaje się też na prezent :)
więcej o kremie możecie poczytać tu




Na stronie możecie też zobaczyć serię produktów dla przyszłych mam. Skoro nasze dzieciaki są dla nas tak ważne, to i w ciąży możemy dbać zarówno o nie jak i o siebie :)
Niebawem opiszę Wam jeszcze jak sprawdził się krem do rąk.

piątek, 12 lutego 2016

Niespodzianka

Dzisiaj Nataniel doczekał się w końcu listonosza :) miał tym razem nie tylko coś dla mamy, ale i dla niego. Dźwigał swoją paczkę dumny i z moją małą pomocą ją otwierał.
Jedna z naszych czytelniczek, która jest z nami od bardzo dawna już przysłała Natanielowi nie tylko karteczkę, ale pakę pełną różności. Mało jest już na tym świecie tak bezinteresownych osób jak Donata, zawsze pamięta o urodzinach Nataniela, w tam tym roku też dostał pakę różności właśnie od niej.
Dziękuję Ci Donato z całego serca, że pamiętasz. Nataniel był bardzo szczęśliwy, a ja wzruszona Twoją postawą.

Oto kilka zdjęć z rozpakowywania paczuszki








Tak wygląda cała paczucha mnóstwo różnych kolorowanek z naklejkami i zadania dla 3 latka w teczce, gra, koszulka i majteczki w Jacka oraz bluzka z samolotami i oczywiście karteczka :)


Dziękujemy jeszcze raz :)
Kto chce przyłączyć się do karteczkowej akcji i wywołać jeszcze uśmiech na twarzy Nataniela zapraszamy akcja karteczka na 3 urodziny Nataniela
Urodziny już 21 lutego :)

czwartek, 11 lutego 2016

Pedicul Hermal i wsza ucieka

„Wszy z głowy
Wszawica u dzieci to problem, który wraca jak bumerang, w szczególności po feriach czy też wakacjach. Nadal jednak rodzice wstydzą się o tym mówić. A przecież wszy to nie wstyd! Wstydem jest natomiast niezajęcie się tą chorobą. Czemu boimy się mówić o tym problemie i prosić o pomoc? Przyjęło się, że wszawica dotyczy osób, które nie dbają o higienę oraz osób biednych – to całkowity mit! Ten pasożyt może bytować na każdym rodzaju ludzkiej skóry głowy lub włosach, a wbrew pozorom pozbycie się wszy jest bardzo szybkie i łatwe.
Jednak zanim zajmiemy się leczeniem, musimy poznać naszego wroga. Wszy głowowe to pasożytnicze owady bytujące na owłosionej skórze głowy człowieka, które powodują wszawicę. Co ważne, wszami nie zarazimy się od naszych zwierząt. Głównym objawem tej choroby jest świąd, a więc i drapanie głowy. Wszy widoczne są gołym okiem. Są to płaskie owady wielkości ziarenka sezamu, które nie potrafią latać ani skakać. Możemy się więc nimi zarazić przez bezpośredni kontakt z chorą osobą, np. poprzez zetknięcie się włosów, a do takich sytuacji dochodzi często podczas zabaw czy wspólnego odpoczynku. Z tego powodu najbardziej narażone na wszawice są dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym. Do zakażenia może dojść niestety również w sposób pośredni. Dzieje się tak wtedy, gdy korzystamy z grzebieni, czapek czy ręczników, których używała osoba chora, ponieważ wszy poszukując nowych żywicieli, przechodzą ze skóry głowy na różne przedmioty. Pamiętajmy jednak, że wesz bez człowieka może przeżyć od jednego do dwóch dni.
Pozostaje pytanie jak walczyć z wszami? Najłatwiejszym, ale i najskuteczniejszym oraz najszybszym sposobem jest skorzystanie z preparatów dostępnych w aptekach, np. płynu Pedicul Hermal. Preparat wystarczy zaaplikować na suche włosy aż do całkowitego zwilżenia włosów oraz skóry głowy i pozostawić na minimum 10 minut. Ważne, by widząc wszy u domowników zadziałać natychmiastowo. Każda zwłoka może powodować zarażenie wszawicą kolejnych osób, w tym również kolegów i koleżanek naszych dzieci. Pamiętajmy też o poinformowaniu dyrekcji szkoły. Bo wszy to nie wstyd i musimy z nimi walczyć!”

Tak wygląda preparat, który wystarczy dla całej rodziny jeśli mają krótkie lub średniej długość włosy. Jeśli są długie będzie potrzeba trochę więcej preparatu.






Więcej o preparacie oraz możliwość jego zakupu na stronie wszopedia.pl

czwartek, 4 lutego 2016

Akcja wymiana part Dzień Kobiet

Tym razem part akcji Dzień Kobiet troszkę zmodyfikowane zasady. Pomyślałam wraz z jedną z moich koleżanek, że warto zorganizować akcję gdzie tym razem coś będzie dla nas Kobiet, a przecież nie ma lepszego czasu niż Dzień Kobiet. Różnie to z męskim gronem bywa i jedni pamiętają o tym dniu inni nie, więc nie czekając na to czy pamiętają czy nie my w tym roku same obdarujemy się prezentami.
Przeczytajcie proszę regulamin raz jeszcze nawet jak bierzecie udział w akcjach od początku :)

Przypominam zasady już większości dobrze znane, ale tym razem sa małe zmiany :)

1) Zgłoszenia przyjmuję na adres natanielkowo@gmail.com w tytule wpiszcie akcja wymiana part Dzień Kobiet
2) Zgłoszenie musi zawierać imię i nazwiska, adres do wysyłki tym razem daruje Wam wiek i rozmiar ubrań :D wystarczy, że wpiszecie co lubicie.
3) Ograniczona ilość miejsc pierwsze 20 osób (w sumie 19, bo my też bierzemy udział) zakwalifikuje się do zabawy.
4) Po uzyskaniu wyżej wymienionej ilości zgłoszeń będę rozsyłać każdej osobie biorącej udział w akcji adres do wysyłki wraz z resztą danych
5) Działamy fair i wszystkie wysyłamy paczki nie przewiduję, żeby ktoś był nieuczciwy ;) paczki mają wylecieć od Was najpóźniej 1 marca tak by wszystkie osoby biorące udział dostały je przed 8 marca.
5) Paczuszki wysyłajcie listem poleconym lub paczką tak by w razie zaginięcia można było potwierdzić, że paczuszka od Was wyszła.
6) I najważniejszy punkt dobrze się bawimy (jeśli jakaś mama blogerka zechce opublikować wpis co dostała w ramach wymiany oczywiście mile widziany jest taki wpis i sami też taki wpis opublikujemy).
7) Po otrzymaniu paczuszki wysyłacie do nas zdjęcie tego co znalazło się w Waszej paczuszce wraz z imieniem i nazwiskiem osoby od której paczuszka do Was przyleciała. My publikujemy je na fb w galerii akcja wymiana part Dzień Kobiet :)
8) Rzeczy w paczce mają być tylko nowe, z racji tego, że większość z Was ma dzieci możecie dopisać imię i wiek dziecka wtedy można jakiś mały drobiazg dla dzieciaczków dorzucić do paczki, bo wiadomo, że dzieci uwielbiają dostawać prezenty (zresztą kto nie lubi ;)
9) Tak jak w poprzednich akcjach nie ma kwoty do jakiej trzeba zrobić paczuszkę z tego względu, że chcę by każdy miał szanse wziąć udział w akcji , bo każdy ma inną zasobność portfela, ale proszę Was też o to, żeby paczuszki były przygotowane z serca i by wyglądały tak, że same byście cieszyły się z otrzymania takiej paczuszki :)
10) Pod uwagę będą brane tylko zgłoszenia do akcji wymiany z Polski (niestety bardzo długo idą paczki między sobą z zagranicy i każdy czeka i się niecierpliwi i często zdarzało się, że paczki nie dochodziły na czas)


Zaczynamy zabawę i życzymy wszystkim uczestnikom cudnych paczuszek :)