Za oknem coraz zimniej i czas zaopatrzyć się w czapki. Mamy ich sporo :) ale niedawno dołączyła jeszcze jedna.
Na pierwszy rzut oka taka niepozorna, myślałam, że za duża na Nataniela będzie.
Ale jak ją dotknęłam i przymierzyłam małemu zmieniłam zdanie.
Materiał jest świetny. Po pierwsze dlatego, że jest delikatny i nic nie drapie (jak to w niektórych czapach bywa).
Po drugie jest bardzo rozciągliwa dzięki czemu posłuży na dłużej (myślę, że nam posłuży jeszcze na następną jesień). Do tego ma mały ozdobnik w kształcie guziczka i taki minimalizm w tej czapce właśnie pasuje skromnie, ale dodaje uroku.
Po za tym nasza akurat jest uniwersalnego koloru co jak wiadomo jest dobre, bo można założyć ją do wielu innych kombinacji kolorystycznych.
Czapka raczej jesienna, bo na zimę będzie za cienka, ale po przetestowaniu jestem z niej bardzo zadowolona.
Tu dostaniecie zarówno taką czapę jak my mamy jak i inne wzory i modele Sweet & love.
Teraz kilka zdjęć czapy:
słodziak :)
OdpowiedzUsuńślicznie Mu w tej czapce :)
OdpowiedzUsuńśliczny Mały Mężczyzna :)
OdpowiedzUsuńA czapa cudowna :)
Pozdrawiam, Magda
( http://mateuszkowy-blog.blogspot.com/ )