A Ty śpij ....

Dzisiaj post trochę inny. Post o spaniu. Jedne dzieci uwielbiają spać i przesypiają praktycznie od narodzenia całe noce, inne wręcz przeciwnie budzą się dość często.
Jak to jest u nas?
Na początku Nataniel spał dość spokojnie budził się na jedzenie 2 - 3 razy i dalej szedł spać. Niestety te czasy już daleko za nami ;) od dłuższego czasu budzi się dość często 5 - 6 razy, czasem troszkę rzadziej, czasem częściej (szczególnie jak idzie nowy ząbek). Śpi w swoim łóżeczku odkąd wróciliśmy z porodówki. Dlatego każda jego pobudka jest moją pobudką i wstawaniem z łóżka, często już nad ranem jestem wykończona, a gdzie tu dotrwać do wieczora z aktywnym maluchem ;)
Próbowałam już kilku sposobów nic nie podziałało więc z dnia na dzień przestawiam się na taki tryb nocy i zaczynam się chyba pomału do tego przyzwyczajać ;)
Ale wpis nie o tym do końca miał być. Pozy Nataniel czasami napawają nas śmiechem, czasem rozczulają (pewnie u Was jest podobnie, bo wiele dzieci ma ciekawe pozycje do spania) ja przejrzałam trochę naszych zdjęć i pokaże Wam kilka pomysłów naszego smyka.