Otwieramy drzwi patrzymy, a tam jedno czekoladowe jajeczko, drugie czekoladowej jajeczko i trzecie ... i dużo, dużo więcej.
Na jednych schodkach, później na drugich kolejne, w końcu po zebraniu wszystkich doszliśmy do prezentów.
Nataniel nie bardzo wiedział od kogo one są i co się dzieje.
Ale okazało się, że zajączek o wszystko zadbał i przyniósł książeczkę o tym kto przynosi prezenty na Wielkanoc.
Po obejrzeniu i wysłuchaniu przez Nataniela książeczki wszystko już było jasne :)
Zaczęliśmy rozpakowywać prezenty.
Każdy super i wyjątkowy :)
Nataniel zabrał swój koszyczek z króliczkiem i zaczął zbierać jajeczka:
Z pomocą taty udało się zebrać wszystkie :)
Koło piaskownicy znalazł się pierwszy prezent :)
później kolejny
zaczęło kropić więc kolejne prezenty szybko pozbieraliśmy i ruszyliśmy do domku
Nataniel poczęstował wszystkich domowników czekoladowymi jajeczkami po czym jedno sam zjadł :)
Było przepyszne! :)
Później otworzyliśmy prezenty
oglądaliśmy :)
radość była ogromna :)
Nataniel dostał od zajączka:
piłkę, grube kredki, książeczkę na budowie, książeczkę wielkanocny zajączek, piłeczkę, która gra i świeci oraz układankę z bajki Cars.
A Waszym pociechą co przyniósł zajączek?
Spisał się w tym roku ;)
Fajne prezenty , podoba mi się ten pomysł z jajeczkami :) U nas też córka własny koszyczek na jajka miała . A prezenty bardzo fajne, moja Lena stolik z krzesełkami, kredki tyle ,że świecowe duże ,książeczki i ubranka . Pozdrawiamy Was :*
OdpowiedzUsuńTo pokaźne prezenty Lenka dostała :)
Usuńu nas na zajączka bardziej drobne rzeczy się przyjęło dawać, a na Boże Narodzenie bardziej się szaleje z prezentami ;)
Super :-)
OdpowiedzUsuńU nas w ogóle zajączek nie chadza ;)
OdpowiedzUsuńU nas to tradycja. Sama jak byłam mała poszukiwałam zająca :)
UsuńFajny pomysł;) My w przyszłym roku też pewnie poszukamy prezentów;) W tym, prezenty same się znalazły;)
OdpowiedzUsuńU nas było dużo słodyczy, dużo owoców, a po za tym córka dostała książkę Pinokio i puzzle a synek samochody
OdpowiedzUsuńFajne prezenty :-)