Wszystko za sprawą Domowej Apteczki przetestowaliśmy próbki i postanowiliśmy kupić większe opakowania oczywiście na pierwszy plan wysunęła się świnka Peppa. Tyle, że to nie tran a zestaw wielu witamin. Tran mamy z rekina o smaku malinowym. Dodatkowo ja też zainwestowałam w siebie i stwierdziłam, że tran w końcu może być dobry to postanowiłam też wypróbować i podnieść swoją odporność. Bo odkąd Nataniel chodzi do przedszkola co On przyniesie to i ja niestety też łapę i szczerze już mam dość wydawania na lekarstwa i co chwila kurowania się ;)
Radość bo w opakowaniu czekała niespodzianka :)
I pyszny malinowy tran :)
Jeśli tak jak my chcecie wzmocnić swoją odporność i zastanawiacie się jak to zrobić. To już macie odpowiedź trany z domowej apteki Wam w tym pomogą :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz