Dzisiaj na blogu Natanielkowy tata i rysunki ;) w piątek Natanielkowy tata wrócił z 5 dniowego szkolenia. Radości nie było końca, im Nataniel starszy tym widać, że bardziej przeżywa takie rozłąki, ale cieszył się niesamowicie, tulił i nie opuszczał taty na krok. Na szczęście kolejne 4 dni byliśmy razem ze względu na długi weekend. Więc moje chłopaki mieli więcej czasu dla siebie. Wczoraj wieczorem zaczęłam rysować z Natanielem owoce i warzywa, on pomagał na swój sposób ;) jak mój talent artystyczny dobiegł końca i pomysły się skończyły wkroczył do akcji Natanielkowy tata i zaczął rysować kolejne warzywa i owoce i tak powstał nam na kartce niezły warzywniak :D
Nataniel był zadowolony, a jak włączyłam aparat zaczął pozować i rysowanie już się tak bardzo nie liczyło.
To tyle z relacji z naszego długiego weekendu, a dzisiaj chcę przedstawić Wam też koszulki. Jedną z nich Natanielkowy tata ma na zdjęciu. Koszulki dostaliśmy w ramach współpracy ze sklepem PrettyShop.pl druga z nich jest koloru szarego i ma inny napis, ale krojem niczym się nie różni. Jedną przygarnął właśnie Natanielkowy tata, a drugą ja (tak jest na mnie duża, ale ja właśnie w takich koszulkach lubię spać ;)
Noszą się wygodnie i napis po praniu się nie spiera. W ofercie sklepu znajdziecie też dużo innych ubrań dla dorosłych i dla dzieci w przystępnych cenach.
Wspaniale, że Natanielek ma taki dobry kontakt z tatą :-) Mój Piotruś zawsze się cieszy jak tata wraca z pracy, ale póki co mama jest mu niezbędna do życia ;-) Bardzo ciekawy blog prowadzisz, zaglądałabym częściej ale czas nie pozwala. Buziaki.
OdpowiedzUsuń