środa, 13 listopada 2019

Wiele się dzieje

Nie pisałam dość długo, ale życie nas tak pochłania, że nawet nie ma za bardzo kiedy. Ostatni miesiąc i początek tego był dość intensywny w różne wydarzenia.
Po pierwsze końcem października byłam 4 dni u mojej siostry. Dzieci zostały z tatą więc miałam chwilowy reset od codzienności. Później razem z siostrą wróciłyśmy do Polski i świętowałyśmy Jej okrągłe urodziny. W ten weekend byliśmy u teściów i świętowaliśmy 50 rocznicę ślubu także sami widzicie, że co chwila coś :) w między czasie zaczyna się powoli sezon prezentowy więc mam co robić, żeby przygotować się na zbliżający czas.
Najbliższy czas też będzie szalony ze względu na pracę + do tego już planuję w głowie przygotowania do świąt. Spontanicznie okazało się, że w tym roku też wybieramy się na sylwestra więc jeden dzień szukałam lokali, ogarniałam fryzjęrkę i makijażystkę. Niby dopiero listopad, ale jak macie podobne plany to polecam Wam już rezerwować terminy bo to ostatni dzwonek np. makijażystka u której malowałam się w tam tym roku miała wolne tylko poranne godziny na makijaż już więc zmuszona byłam szukac kogoś innego.
Byliśmy też z Polą na sesji jeśli jesteście z Kielc lub okolic to bardzo polecamy Manufaktura Portretu 






Planuje jeszcze wpis na temat pewnego pięknego zamku, który zwiedziłam ale muszę zgrać zdjęcia na laptopa i wtedy to ogarnę ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz