środa, 16 grudnia 2015

Podaruj radość

Podaruj radość - właśnie pod takim hasłem był dzisiejszy dzień.
Do Kielc zawitała ciężarówka Coca - Cola wraz z różnymi atrakcjami. Pogoda dopisała, bo nie było mrozu, ani nie padało. Impreza zaczynała się od 15, po tym co zobaczyliśmy w innych miastach postanowiłam, że pojedziemy wcześniej i tam byliśmy przed czasem jakieś pół godziny, po czym okazało się, że ludzi jeszcze dużo nie ma, ale już o 15 zeszło ich się więcej. Impreza zaczęła się z małym opóźnieniem stanęliśmy w kolejce najpierw do namiotu z upominkami gdzie można było wybrać sobie styropianową ozdobę i ozdobić ją farbami, a później śnieżynki obsypywały ją brokatem i pakowały. Stworzyliśmy z Natanielem bałwanka i choinkę.
Później stanęliśmy w kolejce do Mikołaja, tam już poszło szybciej na tle kominka Nataniel zrobił sobie zdjęcie z mikołajem, który dostał do ręki, a z nim ulotkę gdzie za kupno 2 1 l coca - coli dostaje się gratis ciężarówkę (jutro mamy zamiar iść kupić cole i odebrać ciężarówkę, już widzę uśmiech na twarzy Nataniela i super zabawę nią, bo w swoim sporym składzie samochodów ciężarówki akurat nie ma).
Kolejną atrakcją gdzie udało nam się dostać mimo najdłuższej kolejki z tych 3 namiotów była foto budka i wirtualna przejażdzka saniami. I oczywiście tu był największy hit z saniami zakładało się specjalne okulary i słuchawki dzięki, którym odbywało się niebywałą wyprawę saniami po niebie. Na początku czapka zsunęła mu się na oczy i nic nie widział, ale jak ja tylko poprawiliśmy było wielkie wow :) i płacz po zakończeniu jazdy, bo chciał jeszcze. Dał się jednak przekonać, że jeszcze sporo innych osób czeka na przejażdzkę.
Później wróciliśmy do domu, nie czekaliśmy już w kolejce po personalizowaną puszkę coca - coli, bo kolejka była najdłuższa ze wszystkich, a my po kilku godzinach już zmarznięci.
W między czasie odbywały się jakieś konkursy z nagrodami, było Świątecznie i imprezę uważam za udaną jednak dołożyła bym jeszcze z dwa namioty gdzie nawet atrakcje mogły by się powtarzać, ale dzięki temu kolejki były by mniejsze.
Zdjęcia zrobiliśmy tylko na początku jak czekaliśmy na otwarcie imprezy, później mamy już tylko te od mikołaja i z foto budki.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz