czwartek, 27 października 2016

Sposób na kreatywną zabawę i coś pysznego

Lubicie żelki?
My uwielbiamy :) Natanielkowa ciocia jak przyjeżdża z Niemiec to zawsze podrzucam nam jakąś paczuszkę Haribo. Ale wiadomo, że w tych kupnych żelkach jest sporo nie pożądanych składników.
Postanowiliśmy wypróbować przepis na naturalne żelki.
Szybki i łatwy, a do tego można wspólnie pobawić się z dzieckiem.
Wystarczy mieć silikonowe foremki, sok (najlepiej w kilku kolorach), żelatynę i jeśli ktoś lubi można dodać też miód. Będzie potrzebna jeszcze niewielka ilość wody i tyle. Prawda, że niewiele?
To zaczynamy żelatynę rozpuszczamy w wodzie, czekamy chwilę. Do osobnego naczynia wlewamy sok i mieszamy z miodem. Do garnka z wodą wlewamy pół szklanki - szklankę wody (w zależności od tego jaką chcecie zrobić porcję żelek) i podgrzewamy dodajemy do garnka żelatynę, mieszamy i później wymieszany sok z miodem. Mieszamy, ważne, żeby nie zagotować całości tylko rozmieszać ją na klarowny płyn.
Po ostygnięciu pozostaje przelać ją do foremek i włożyć do lodówki.
W oryginalnym przepisie pisało kilka godzin, ale Nataniel nie mógł się doczekać więc wyjęliśmy po jakiejś godzinie i były już dobre :)
Dobra rada: Żeby żelki łatwiej się wyjmowały najlepiej pojemnik po wyjęciu z lodówki na chwilę zamoczyć w ciepłej wodzie.
Smacznego :)




I gotowe 


Tak przy okazji jeśli widzicie u swojego dziecka zachowania z, którymi nie możecie sobie poradzić zajrzyjcie do psychoterapia.org

poniedziałek, 24 października 2016

Ślubny pomagacz

Na własnym ślubie nie wpadliśmy na taki pomysł, ale było to kilka lat temu więc nie było jeszcze o tym tak głośno.
Ale może Wy lub Wasi bliscy w niedługim czasie planują ślub i chcą dzielić się radością z innymi. Co na ślub zamiast kwiatów?
Kwiaty mimo, że piękne (my mieliśmy ich cały pokój i trzeba było dokupywać wazony :D) to szybko trzeba wyrzucić. Z nami do tej pory zostały tylko storczyki, które dostaliśmy w doniczkach :)
Zamiast kwiatów goście mogą przynieść rzeczy, które przydadzą się innym :)
Na pewno dużo z Was słyszało o SOS Wioski Dziecięce.
Trwa akcja w, której zbierane są różne rzeczy i datki na dzieciaki.
Myślę, że w zaproszeniu można napisać, że zamiast kwiatów chętnie przyjmiecie artykuły dla dzieci, które przekażecie później do Wioski.
Jeśli Wy lub ktoś z Waszych bliskich był by zainteresowany zajrzyjcie Tu znajdziecie tam bezpośredni kontakt do koordynatora akcji.
W artykule znajdziecie również rymowanki dzięki, którym łatwiej będzie przekazać gościom, że zamiast kwiatów wolicie pomóc innym.
Myślę, że takie inicjatywy i akcję są bardzo fajne. I tak znajdą się goście którzy oprócz drobiazgów dla dzieci przyniosą też kwiaty. Więc na pewno bez nich nie zostaniecie, a ile radości można sprawić dzieciom organizując taką akcję na swoim ślubie.
Powiem więcej myślę, że takie akcje na różnego rodzaju innych imprezach można też zorganizować :)
Wioski Dziecięce to miejsce gdzie odnajdują spokój i ciepło rodzinne dzieci, których los doświadczył i nie trafiły na kochających rodziców. Na szczęście miejsca takie jak Wioski sprawiają, że takie dzieci znów mogą czuć się kochane i szczęśliwe - dlatego warto dołożyć chociaż cegiełkę by im pomóc.

czwartek, 20 października 2016

Walczymy o odporność

Pierwszy rok w przedszkolu to trudny czas walki o odporność dziecka. Nataniel wcześniej chorował sporadycznie, niestety od września się to zmieniło i już 3 razy jest w domu. Dzisiaj miał już wrócić do przedszkola, ale zaspaliśmy więc pójdzie jutro lub od poniedziałku. I zastanawiam się ile znów potrwa czas chodzenia do przedszkola. Ale, żeby zapobiec częstemu chorowaniu szukam różnych sposobów. Do tej pory stosowaliśmy tran, który w smaku był oleisty i nie zbyt dobry. Dolewałam go po troszeczku do picia, żeby jako tako dało się go przetrawić.
Dzisiaj otrzymaliśmy próbki tranu od Domowej Apteki i już wiem, że nie trzeba będzie kombinować z braniem tranu :)
Dostaliśmy trzy próbki różnych smaków.



Nataniel wybrał do spróbowania na początek ten ze świnką Peppą


Moja reakcja po wyciśnięciu spodziewałam się różowego koloru :D był żółty. W niczym nie przypominał zwykłego tranu, miał gęstą konsystencje i bardzo ładny zapach.
Nataniel bez trudu spróbował i nawet nie chciał go niczym przepijać.
Jak dla mnie zdał test na 6 i już wiem, który tran zamówię.
Do przetestowania jeszcze dwa smaki, ale jak wiadomo reklama dźwignią handlu i Peppa wygrywa ;)
Jeśli też męczycie się z podawaniem zwykłego tranu by wzmocnić odporność szybko zaglądajcie do sklepu

środa, 5 października 2016

Akcja wymianka part jesień

Tym razem part akcji to Jesień. Za oknem (przynajmniej u nas deszczowo) więc na pewno każdy uczestnik akcji ucieszy się z paczuszki i z tego, że będzie miał coś nowego do zabaw w domu :)

Jedna prośba zwracajcie uwagę na to co lubią dzieci, bo w końcu po to piszemy co lubią najbardziej, żeby coś z tych rzeczy znalazło się w paczce :)
 
Przypominam zasady już większości dobrze znane :)

1) Zgłoszenia przyjmuję na adres natanielkowo@gmail.com w tytule wpiszcie akcja wymiana part Jesień
2) Zgłoszenie musi zawierać imię i nazwisko, adres do wysyłki oraz wiek i płeć dziecka/ dzieci. Dla ułatwienia podajcie również co lubią Wasze dzieci oraz rozmiar ubranek jakie noszą.
3) Ograniczona ilość miejsc pierwsze 20 osób (w sumie 19, bo my też bierzemy udział) zakwalifikuje się do zabawy. Nie pytajcie mnie na privat czy się ktoś dostał. Jeśli dostaniecie maila zwrotnego znaczy, że się zakwalifikowaliście :) bo często po zgłoszeniu nagle mam masę pytań pisze ile jest jeszcze miejsc więc jeśli wysłałyście poprawnie maila i dotarł to będziecie brane pod uwagę :)
4) Po uzyskaniu wyżej wymienionej ilości zgłoszeń będę rozsyłać każdej osobie biorącej udział w akcji adres do wysyłki wraz z resztą danych
5) Działamy fair i wszystkie wysyłamy paczki nie przewiduję, żeby ktoś był nieuczciwy. Paczki mają wylecieć od Was najpóźniej 15 października tak by wszystkie osoby biorące udział dostały je najpóźniej 20 pażdziernika.
 6) Paczuszki wysyłajcie listem poleconym lub paczką tak by w razie zaginięcia można było potwierdzić, że paczuszka od Was wyszła.
7) I najważniejszy punkt dobrze się bawimy (jeśli jakaś mama blogerka zechce opublikować wpis co dostała w ramach wymiany oczywiście mile widziany jest taki wpis).
8) Po otrzymaniu paczuszki wysyłacie do nas zdjęcie tego co znalazło się w Waszej paczuszce wraz z imieniem i nazwiskiem osoby od której paczuszka do Was przyleciała. Zdjęcia wysyłajcie w wiadomości prywatnej na fan paga. My publikujemy je na fb w galerii akcja wymiana part Jesień :)
9) Rzeczy w paczce mają być tylko nowe
10) Tak jak w poprzednich akcjach nie ma kwoty do jakiej trzeba zrobić paczuszkę z tego względu, że chcę by każdy miał szanse wziąć udział w akcji , bo każdy ma inną zasobność portfela, ale proszę Was też o to, żeby paczuszki były przygotowane z serca i by wyglądały tak, że same byście cieszyły się z otrzymania takiej paczuszki :)
11) Oczywiście tak jak w poprzednich edycjach miło by było jak by w paczce znalazło się coś hand made (jeśli sama coś tworzysz dołącz to do paczuszki)
12) Pod uwagę będą brane tylko zgłoszenia do akcji wymiany z Polski (niestety bardzo długo idą paczki między sobą z zagranicy i każdy czeka i się niecierpliwi i często zdarzało się, że paczki nie dochodziły na czas)


Zaczynamy zabawę i życzymy wszystkim uczestnikom cudnych paczuszek :)