piątek, 13 marca 2015

Zakupowe szaleństwo

Ostatnio nas tu dużo mniej, ale jest to związane z tym, że większość swojego czasu przeniosłam na szycie. Mało kiedy mam więcej czasu dlatego i tu tak ciszej się zrobiło. Dzisiaj jednak chciała bym Wam pokazać co ostatnio udało nam się upolować. Cześć rzeczy z wyprzedaży cześć nie. Żałuje jedynie tego, że w Pepco nie wszystkie rzeczy, które mi się podobały były w naszym rozmiarze, bo perełki można było tam spotkać. Nataniel pojezdził przed Pepco kolejką i był bardzo szczęśliwy, od Pani w kasie dostał Misia Lubisia i też był szczęśliwy więc zakupy były udane dla wszystkich ;)





Czekam teraz na nową kolekcję w h&m, bo już mam upatrzone kilka perełek dla Nataniela. Jeśli ktoś jeszcze nie wie to w gazecie Mama i ja i Dziecko są w tym miesiącu zniżki do h&m na całą kolekcję dziecięcą :) ja dzisiaj lecę szukać gazet, a później będziemy znów na zakupach ;)
A wy w tym roku poszaleliście na wyprzedażach? My nie bardzo jedynie to co powyżej, ale i tak jest z czego się cieszyć i na lato ubranka już mamy :)

czwartek, 5 marca 2015

Akcja wymiana - part Wielkanoc

I jest kolejna akcja wymiankowa, ostatnio większość czasu zabieram mi firma i nie ma mnie tu tak często, ale postanowiłam, że zorganizuję kolejną akcję wymiankę, bo wiem, że bardzo ją lubicie ;)

Regulamin :

 1) Zgłoszenia przyjmuję na adres natanielkowo@gmail.com w tytule wpiszcie akcja wymiana part Wielkanoc
2) Zgłoszenie musi zawierać imię i nazwisko (adres bloga jeśli takowy prowadzicie), adres do wysyłki oraz wiek i płeć dziecka/ dzieci. Dla ułatwienia podajcie również co lubią Wasze dzieci oraz rozmiar ubranek jakie noszą
3) Ograniczona ilość miejsc pierwsze 20 osób (w sumie 19, bo my też bierzemy udział) zakwalifikuje się do zabawy
4) Po uzyskaniu wyżej wymienionej ilości zgłoszeń będę rozsyłać każdej osobie biorącej udział w akcji adres do wysyłki wraz z resztą danych
5) Działamy fair i wszystkie wysyłamy paczki nie przewiduję, żeby ktoś był nieuczciwy ;) paczki mają wylecieć od Was najpóźniej 30 marca tak by wszystkie osoby biorące udział dostały je przed Świętami
5) Paczuszki wysyłajcie listem poleconym lub paczką tak by w razie zaginięcia można było potwierdzić, że paczuszka od Was wyszła.
6) I najważniejszy punkt dobrze się bawimy (jeśli jakaś mama blogerka zechce opublikować wpis co dostała w ramach wymiany oczywiście mile widziany jest taki wpis i sami też taki wpis uczynimy po raz kolejny).
7) Po otrzymaniu paczuszki wysyłacie do nas zdjęcie tego co znalazło się w Waszej paczuszce wraz z imieniem i nazwiskiem osoby od której paczuszka do Was przyleciała. My publikujemy je na fb w galerii akcja wymiana part Wielkanoc :)
8) Rzeczy w paczce mają być tylko nowe (w końcu mają być to prezenty na zajączka)
9) Tak jak poprzednio nie ma kwoty do jakiej trzeba zrobić paczuszkę z tego względu, że chcę by każdy miał szanse wziąć udział w akcji , bo każdy ma inną zasobność portfela, ale proszę Was też o to, żeby paczuszki były przygotowane z serca i by wyglądały tak, że sami byście cieszyły się z takiej paczuszki ;)
10) Oczywiście tak jak w poprzednich edycjach miło by było jak by w paczce znalazło się coś hand made (jeśli sama coś tworzysz dołącz to do paczuszki)
11) Tym razem pod uwagę będą brane tylko zgłoszenia do akcji wymiany z Polski (bo niestety bardzo długo idą paczki między sobą z zagranicy i każdy czeka i się niecierpliwi, a w tym przypadku liczy się czas)
12) Jeśli ktoś chce mile widziana będzie Świąteczna kartka dołączona do paczuszki :)

Życzymy udanej zabawy i czekamy na Wasze zgłoszenia :)

wtorek, 3 marca 2015

Nauka czytania przez zabawę

Będąc na studiach wiele słyszałam o metodach czytania i pisania dla dzieci. Jedną z metod, która mnie zainteresowała była metoda sylabowa jednak tu Nataniel jest jeszcze do niej za mały, drugą metodą była metoda Domana, która bardzo mi się podobała. Bo dzieci nie tylko nie muszą siedzieć i "wkuwać" liter na pamięć, ale potrafią czytać całościowo. Już jakiś czas temu myślałam o tym, żeby zacząć naukę czytania z Natanielem jednak cena pakietu startowego powaliła mnie na łopatki ponad 300 zł ;) dlatego odpuściłam chwilowo i niedawno na allegro znalazłam tańszą alternatywę równie dobrze wydaną. Będąc wczoraj w biedronce natrafiłam na karty obrazkowe na początek wzięłam jeden zestaw, później przeszłam po sklepie i wróciłam po drugi zestaw. Dzisiaj otworzyliśmy pierwsze pudełeczko i przepadliśmy zarówno mnie jak i Natanielowi karty bardzo się spodobały. Plusem ich jest to, że są dwustronne. Z jednej strony mają obrazek z podpisem z drugiej tylko podpis. Bawiliśmy się dzisiaj nimi w różne zabawy i wiem, że to będzie fajna przygoda :) dzisiaj znów pojechaliśmy do biedronki i dokupiliśmy kolejne 4 pudełka. Dzięki temu mamy całą serię 6 pudełek kart obrazkowych.



Także oficjalnie zaczęliśmy przygodę. Póki co się oswajamy i będziemy ćwiczyć jakie efekty przyniesie nasza nauka przez zabawę zobaczymy wkrótce :)