niedziela, 19 października 2014

Słodka niedziela

Nawet nie patrzę kiedy był ostatni wpis, ostatnio nas tu bardzo mało, ale tym razem nie było nas ze względu na przyjazd Natanielkowej cioci. Musieliśmy się nią na cieszyć, bo kolejny raz przyjedzie za kilka miesięcy dopiero. Była niecałe 5 dni, ale były to intensywne dni spacery, załatwianie różnych spraw, wspólne wyjście do kina.
Dzisiaj przed wyjazdem Natanielkowej cioci wybraliśmy się na spacer, a po drodze weszliśmy do nowo powstałego miejsca w naszym mieście. Miejsca bajkowego i sympatycznego. Gdzie dziecięce marzenia stają się rzeczywistością. Półeczki zapełnione cukierkami i lizakami ręcznie robionymi o cudnym zapachu i kolorach. W smaku też super :)
Trafiliśmy akurat na godzinę gdzie dzieci mogły same stworzyć lizaki więc Nataniel ustawił się z ciocią w kolejce i zrobili wspólnie super arbuzowego lizaka :) dodatkowo zakupiliśmy cukierki o smaku balonowym, które wyglądają super i smakują też bardzo dobrze.
Jesień w tym roku póki co nas rozpieszcza więc udało nam się porobić trochę zdjęć wracając w stronę auta.
Szkoda, że tak szybko minęło te 5 dni, ale cieszymy się, że znów mogliśmy się zobaczyć i spędzić ze sobą trochę czasu.
To teraz trochę zdjęć z naszej słonecznej niedzieli :)

W końcu jakieś kolejne wspólne zdjęcie ;)






 Przygotowanie lizaka :)







I lizak, który Nataniel zrobił z ciocią :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz